News
Król Stanisław August Poniatowski w parafii Borkowice
21.04.2021
Dnia 17 lipca 1787 roku król Polski Stanisław August Poniatowski, w powrocie z Ukrainy, goszcząc w Końskich zapragnął zwiedzić odległą o dwie mile fabrykę kul, bomb i kartaczy w Kuźnicy pod Ruskim Brodem. Ruski Bród i okoliczne wsie były wówczas w posiadaniu Antoniego Małachowskiego, wojewody mazowieckiego, marszałka Sejmu Rzeczypospolitej w 1780 roku. Dobra Rycerskie Borkowice obfitowały w rudę żelaza, wytapianą w wielkim piecu w Kuźnicy i przerabianą w okolicznych zakładach. Fabryka bomb, kul i kartaczy zaopatrywała arsenał Rzeczypospolitej, stąd zainteresowanie i wizyta króla w rozległej wówczas parafii Borkowice. Uprzedzeni o królewskich odwiedzinach włościanie, wyrównali i ozdobili drogi. Król mając obok siebie Kasztelana Sandomierskiego Popiela, wyruszył z Końskich o godz. siódmej rano. Wszystkie powozy wiozące króla, jego dwór i gości były użyczone przez Antoniego i Katarzynę Małachowskich. Poeta Adam Naruszewicz w swoim Diariuszu Podróży wydanym w 1805 roku wspomina: ,, … gdy powóz królewski przybył na granicę Ruskich Brodów ozwały się w lesie armaty stokrotnem uderzeniem a Pan Wojewoda zsiadłszy z konia, witał króla, dziękując mu za łaskę sobie wyświadczoną, poczem wprowadził monarchę do fabryki…” Króla witał radosnym okrzykiem okoliczny lud z proboszczem borkowickim ks. Stanisławem Kostką Wysockim, rzucając kwiaty i gałązki, ofiarując chleby. Król Poniatowski zwiedził fabrykę amunicji, przypatrując się jakim sposobem leją się kule, bomby, kartacze i jak się polerują. Po zwiedzeniu fabryk Pan Wojewoda zaprosił króla i dwór na śniadanie pod rozbitym namiotem. W czasie posiłku Najjaśniejszy Pan wzniósł kielich za zdrowie Pana Wojewody, oświadczając radość z bawienia w jego dobrach, dziękując za wierność i służbę. W czasie śniadania spożywano m.in. pieczone gęsi, kaczki, kurczęta, krajanki sera, kurze jaja, kiełbasy, wódkę przepaloną i ordynaryjną oraz wino. Do ciepłych potraw używano mięsa wołowego, słoniny, masła, cytryn, soli, oliwy, cukru, octu winnego i wina francuskiego. Tymczasem w kilku miejscach bito nieustannie z armat a lud wesołe okrzyki powtarzając, radością okoliczne lasy napełniał. Wyjeżdżając z Kuźnic w dalszą podróż, król dał podarunek majstrowi, który kierował produkcją i miał nadzór nad ludźmi. O godzinie dwunastej na granicy parafii i Dóbr Borkowickich Antonii Małachowski żegnał króla, dziękując za wizytę zadeklarował, że uwieczni pobyt króla wystawieniem kolosu z żelaza, które w obfitości znajduje się w okolicznych lasach. Wojewoda Antoni Małachowski znany był również z innej inicjatywy a mianowicie z zakupu wsi Nałęczów w lubelskim i utworzeniu w niej zrębów późniejszego uzdrowiska. Wojewoda zmarł w 1796 roku, zaś jego żona Katarzyna z Działyńskich Małachowska w 1814 roku. Ich podobizny uwiecznione zostały na obrazach olejnych znajdujących się w Paradyżu ( Wielka Wola), jako darczyńców na rozbudowę klasztoru.
Robert Fidos
Król Stanisław August Poniatowski
Antoni Małachowski
Katarzyna Małachowska